Któż z nas nie widział bajecznych kolorów baniek mydlanych, czy też nie zachwycał się feerią barw skrzydeł niektórych motyli? Kolory takie obserwujemy także między innymi na wewnętrznych powierzchniach muszli, piórach ptaków , plamach benzyny wylanej na jezdnię, oraz niekiedy - w atmosferze.

Te przepiękne kolory powstają w wyniku interferencji światła białego odbitego od przezroczystych i półprzezroczystych powierzchni. Iryzacja, bo właśnie o tym zjawisku optycznym mówimy, powstaje także na chmurach i za lecącymi samolotami. Szczególnie ten ostatni fenomen niezwykle rzadko się widuje, tym bardziej, że w całej krasie można go podziwiać dopiero przez lornetkę.Angielski termin "rainbow contrail" może mylić, gdyż iryzacja za samolotem tworzy się nie na smudze kondensacyjnej (ang. contrail), ale na cienkiej warstwie smugi aerodynamicznej. To dlatego efekt ten obserwujemy jako ciągnący się za samolotem barwny pas o szerokości równej rozpiętości jego skrzydeł.

Bardzo ciekawie o tym i innych zjawiskach atmosferycznych związanych z lotnictwem (i nie tylko) pisze na swoim blogu Marcin Lewicki:

55 43