Poszukiwanie rozbitków i koordynacja akcji ratowniczej na morzu to główne zadanie samolotu patrolowego Bryza w ćwiczeniu z jednostkami Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Łeby i Władysławowa. Ćwiczenie odbyło się w ubiegłą sobotę na wodach przybrzeżnych w okolicy ujścia rzeki Piaśnicy.

Załoga samolotu patrolowo - rozpoznawczego An-28 Bryza 1R z 44 Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach uczestniczyła w sobotę, 5 listopada, w ćwiczeniu z jednostkami Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Scenariusz ćwiczenia powstał na bazie rzeczywistej akcji ratowniczej na morzu. Zakładał on poszukiwanie z powietrza rozbitków, których pozorowały kamizelki ratunkowe, a następnie naprowadzaniu przez załogę samolotu jednostek nawodnych na pozycję poszkodowanych.

Celem ćwiczenia było wypracowanie procedur naprowadzania jednostek nawodnych do rejonu akcji ratowniczej przez samolot bez podawania dokładnej pozycji rozbitków, co miało symulować brak możliwości wykorzystania urządzeń GPS na jednostkach ratowniczych oraz naprowadzanie w rejon akcji w przypadku braku łączności radiowej pomiędzy samolotem a jednostkami nawodnymi.

W manewrach uczestniczyły jednostki m/s Huragan (typu SAR-1500) i R-24 z Brzegowej Stacji Ratowniczej w Łebie oraz jednostki R-23 i R-5 z Brzegowej Stacji Ratowniczej we Władysławowie. W skład załogi Bryzy dowodzonej przez kpt. mar. pil. Piotra Okońskiego wchodzili: kpt. mar. pil. Robert Nowakowski, kmdr ppor. nawig. Adam Liwski, chor. mar. Grzegorz Thiede, mł. chor. mar. Dariusz Lewandowski oraz st. chor. mar. Remigiusz Borsuk.

Załogi samolotów patrolowo - rozpoznawczych stacjonujących na lotnisku 44 Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach pełnią całodobowe dyżury w systemie rozpoznania. Wspierają także system ratownictwa morskiego, w skład którego wchodzą załogi śmigłowców ratowniczych W-3RM i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. Bryza może prowadzić poszukiwania jednostek pływających czy tratw ratunkowych przy pomocy radaru obserwacji obiektów nawodnych, wyposażona jest również w system namierzania sygnałów z radiostacji ratowniczych CHELTON oraz tratwę ratunkową, którą załoga może zrzucić odnalezionym rozbitkom, a następnie koordynować prowadzenie akcji ratowniczej z powietrza.

To kolejne w tym roku wspólne ćwiczenia Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa i Lotnictwa Marynarki Wojennej RP. Tego typu ćwiczenia stanowią stały element doskonalenia działań służb odpowiedzialnych za prowadzenie i koordynację akcji ratowniczych w polskiej strefie SAR (ang. Search and Rescue - poszukiwania i ratownictwa) na Bałtyku.