Wyszukiwarka

Aviateam.pl na Facebook

Anakonda zagrała z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy

Kategoria: Lotnictwo wojskowe Utworzony: 2013-01-13 Autor: Franczyk Michał

Dziś po raz 21 gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i z tej okazji sztaby w poszczególnych miastach przygotowały moc atrakcji dla wszystkich. Jedną z nich był pokaz działań ratowniczych zorganizowany przez gdyński sztab "In Gremio" na Skwerze Kościuszki, którego najciekawszym punktem był pokaz ratownictwa z udziałem załogi śmigłowca W-3RM Anakonda Marynarki Wojennej RP.

W wyniku zderzenia autobusu miejskiego z samochodami osobowymi rannych zostało kilkanaście osób. Na miejsce wypadku przyjechały jednostki: straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, policji i straży miejskiej. Po wydobyciu poszkodowanych z wraków służby medyczne przystąpiły do udzielania pomocy. Niestety jeden z rannych był w stanie krytycznym i zalecono transport do szpitala śmigłowcem. Do tego celu został wezwany śmigłowiec W-3RM Anakonda z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni - Babich Dołach.

Po dotarciu w rejon wypadku ze śmigłowca został opuszczony ratownik, który następnie odebrał opuszczone z Anakondy nosze. Śmigłowiec odleciał dalej oczekując na gotowość podjęcia rannego na pokład. W tym czasie ratownik wraz ze strażakami umocowali poszkodowanego na noszach i przenieśli w miejsce umożliwiające podjęcie go na pokład śmigłowca. Następnie pilot Anakondy ponownie zniżył maszynę w rejon zdarzenia i po opuszczeniu liny podjął rannego na pokład. Zaraz za nim do śmigłowca wrócił również ratownik.

Przedstawione dzisiaj blisko 300 oglądającym pokaz działania załogi śmigłowca ratowniczego były odzwierciedleniem prawdziwych działań ratowników morskich podczas realnych akcji, do jakich wylatują oni kilkanaście razy w roku. Co prawda zdecydowana większość tych akcji  odbywa się na morzu, gdzie załogi śmigłowców Marynarki Wojennej RP - W-3RM i Mi-14 PŁ/R -  transportują poszkodowanych z jednostek pływających, ale obszar odpowiedzialności sięga też do 100 kilometrów w głąb lądu, gdzie tego typu wyloty do zdarzeń komunikacyjnych też mogą się zdarzyć.

Dzisiejszych wrażeń dostarczyła nam załoga śmigłowca w składzie :

- dowódca załogi kpt. mar. pil. Janusz Żytko;
- drugi pilot kpt. mar. pil. Artur Kasprzak;
- inżynier pokładowy kpt. mar. Wojciech Gawan;
- ratownik chor. mar. Grzegorz Burakowski.

Cały pokaz z ziemi koordynował instruktor pilot - kpt. mar. pil. Piotr Smolarek, a w roli pozoranta wcielił się starszy mat Marcin Grudka.

Była to pierwsza w tym roku możliwość, aby na własne oczy zobaczyć kunszt pilotów Marynarki Wojennej RP, którzy na co dzień czuwają nad bezpieczeństwem wszystkich użytkowników morza. Lotnictwo morskie jest obecnie wyposażone w 9 śmigłowców ratowniczych stacjonujących na lotniskach w Gdyni - Babich Dołach i Darłowie. 7 z nich to maszyny znane pod nazwą Anakonda. Najstarsze z rozpoczęły służbę ponad 20 lat temu, w lipcu 1992 roku, najmłodsza tego typu maszyna ma na koncie 10 lat służby.

Śmigłowiec W-3RM Anakonda przeznaczony jest do wykonywania zdań poszukiwawczo - ratowniczych nad wodą i lądem, w zróżnicowanych warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy. Na pokład może zabrać do 8 rozbitków. Cztery tego typu maszyny wyposażono w system obserwacji termowizyjnej, który zwiększa efektywność poszukiwania rozbitków w nocy. W-3RM wyposażony jest w dźwig burtowy z wciągarką elektryczną przeznaczoną do podnoszenia lub opuszczania ludzi i ładunków za pomocą pasów ratowniczych, dwuosobowego kosza ratowniczego lub noszy. Dzięki rozmieszczonym wokół kadłuba nadmuchiwanym pływakom Anakonda ma możliwość awaryjnego wodowania. W skład załogi wchodzi do 5 osób: dowódca, drugi pilot, technik pokładowy, ratownik i lekarz.

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej RP jest jedyną w kraju formacją lotniczą utrzymującą całodobową gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. W systemie ratownictwa morskiego i lotniczego dyżury pełnią załogi śmigłowców W-3RM Anakonda i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni - Babich Dołach i Darłowie. System ten wspiera również załoga samolotu patrolowego Bryza dyżurująca na lotnisku w Siemirowicach.

W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli w 527 akcjach ratowniczych, udzielając pomocy 274 osobom.

Tekst: Michał Franczyk i BLMW
Fot.: Michał Franczyk, Jarosław Kania
79
48