Wyszukiwarka

Aviateam.pl na Facebook

I Morskie Pokazy Lotnicze - Darłowo 2012

Kategoria: Lotnictwo cywilne Utworzony: 2012-08-15 Autor: Godlewski Krzysztof

14 sierpnia 2012 r. odbyła się pierwsza edycja Morskich Pokazów Lotniczych w Darłowie. Nad licznie zgromadzoną publicznością prezentowały się samoloty i śmigłowce każdego rodzaju sił powietrznych kraju, a najliczniejszą grupę pokazową wystawił gospodarz imprezy - Marynarka Wojenna RP. Niespodzianką był także przelot klucza samolotów Jas-39 Gripen Szwedzkich Sił Powietrznych.

Darłowo to miejscowość położona na środkowym wybrzeżu naszego kraju w dolinie rzek Grabowej i Wieprzy. Liczące obecnie około 14 tys. mieszkańców ma bogate zaplecze turystyczne i gastronomiczne. Przysłowiową dobrą rybę zjemy tu praktycznie wszędzie. To właśnie w Darłowie 50 lat temu powstało lotnisko, na którym Marynarka Wojenna RP operuje do dziś. Włodarzem lotniska jest 44 Baza Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach, a na lotnisku na co dzień operuje Grupa Lotnicza Darłowo wyposażona w śmigłowce: Mi-2, Mi-14PŁ, Mi-14PŁ-R oraz W3-RM Anakonda.

Sam pomysł Morskich Pokazów Lotniczych zrodził się w głowie dowódcy 44 BLM z Siemirowic - kmdr Jarosława Andrychowskiego jesienią ubiegłego roku. 44 Baza rokrocznie organizowała dzień otwarty jednostki w Siemirowicach na początku września. W tym roku z powodu obecności na lotnisku w Siemirowicach dodatkowej jednostki uszczupliło się nieco pole działania i tradycyjną już wrześniową imprezę trzeba było przenieść. Jak się okazało 14 sierpnia, pomysł w 100% okazał się trafiony! Nie wyobrażamy sobie lepszego miejsca prezentacji lotnictwa morskiego, jak właśnie okolice plaży nadbałtyckiego Darłowa.

A teraz słów kilka o tym, co działo się w powietrzu:

Pokazy otworzyli goście z zagranicy, nadlatując nad darłowską plażę kluczem samolotów myśliwskich Jas-39 Gripen. Po przelocie w zwartym szyku (prawe schody) zrobili nawrót, by kończąc kolejny przelot, bez zmiany ugrupowania efektownie rozejść się i odlecieć do bazy za horyzont Bałtyku.

Pokazy Sił Powietrznych RP rozpoczęła para samolotów myśliwsko-bombowych ze Świdwina - Su-22; niestety zaprezentowały tylko jeden przelot na wysokości około 300m. Zaraz po Su-22 nad darłowską plażą pojawiła się para samolotów MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego z Malborka. Malborskie MiG-i wykonały dwa przeloty w rejonie pokazów zakończone ciasnymi wirażami. Przy tego typu maszynach efekt dźwiękowy i wizualny zawsze gwarantowany! Maszyny pilotowali: prowadzący - por. pil. Wojciech Turbak i prowadzony ppor. pil. Krzysztof Sobański.

Chwilę po zakończeniu prezentacji maszyn odrzutowych na niebie pojawił się śmigłowiec Lotnictwa Wojsk Lądowych Mi-24. Oliwkowy kamuflaż świetnie komponował się z błękitami nieba i wody. Pilot zaprezentował możliwości manewrowe maszyny, wykonał kilka ciasnych zakrętów i górek oraz wykonał przelot z wypuszczonym podwoziem.

Po prezentacji samolotów i śmigłowca zaproszonych gości do akcji weszło Lotnictwo Marynarki Wojennej RP.

Od wschodniej strony plaży dynamicznie nadleciał śmigłowiec SH-2G Kaman. Załoga dała bardzo dynamiczny pokaz możliwości tego helikoptera. Szczerze można stwierdzić, że wcześniej Kaman nie zaprezentował się w taki sposób gdziekolwiek indziej. Wszyscy byli pod wrażeniem tego, co potrafi i ta maszyna, i ludzie ją prowadzący. Załogę śmigłowca stanowili piloci z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego z Gdyni Babich Dołów: por. mar. pil.Mirosław Jaros, kpt. mar. pil. Sebastian Bąbel oraz nawigator por. mar. Krzysztof Rak.

Gdy tylko Kaman pożegnał się z publicznością, w rejon pokazów wkroczył śmigłowiec z miejscowej jednostki Mi-2. W ubiegłym roku przypadło 50-lecie eksploatacji tych maszyn, niemniej jednak właściwości lotne poczciwych Mi-2 ciągle są na wysokim poziomie. Konkretny egzemplarz, który zaprezentowany został w Darłowie, jest wersją przystosowaną do nocnych lotów w goglach noktowizyjnych.

Następnym punktem pokazów był przelot szyku składającego się z samolotów M-28 Bryza z 44 Bazy Lotnictwa Morskiego z Siemirowic. Trzy samoloty wspomnianego typu wykonały w tym dniu wiele przelotów nad plażą Darłówka Wschodniego w różnych szykach. Dodatkowo jedna z maszyn wzięła udział w pozorowanej akcji ratowania rozbitka. Z samolotu wyrzucono tratwę ratunkową, która następnie podjęta została przez nawodną jednostkę ratowniczą. Do tej pory zrzut tratwy na celność mogliśmy oglądać tylko podczas pokazów lotniczych w Siemirowicach, ale nad morzem w warunkach bojowych wyglądało to znacznie atrakcyjniej.

W ślad za samolotami patrolowymi ze strefy oczekiwania dynamicznie nadleciał śmigłowiec ratowniczy Mil Mi-14PŁ-R. Jest to maszyna zaadaptowana ze śmigłowca zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ. W zakładach remontowych w Łodzi śmigłowiec ten dostał stosowną przebudowę i wyposażenie, by służyć jako maszyna ratownicza. W pokazie mogliśmy zobaczyć szeroką gamę zastosowań dla tego typu maszyny - od podjęcia rozbitka bezpośrednio z wody, poprzez jego transport na jednostkę nawodną oraz podjęcie poszkodowanego z wykorzystaniem wyciągarki z płynącej jednostki nawodnej. Piloci zostali nagrodzeni przez publiczność gromkimi brawami.

Z wyglądu podobny, pod względem przeznaczenia zupełnie różny od wcześniej prezentowanej maszyny. Tak zapowiedzieć należy występ kolejnego śmigłowca - Mi-14PŁ o numerze bocznym 1008 z Grupy Lotniczej z Darłowa. Piloci zaprezentowali możliwości manewrowe maszyny oraz lot na małej wysokości z wypuszczoną sondą radiolokatora wykorzystywanego do lokalizowania okrętów podwodnych.
Na koniec blisko dwugodzinnego bloku dynamicznych pokazów dwa śmigłowce Mi-14 zajęły miejsca tuż przed trybuną honorową i zgromadzoną licznie publicznością. Tak pozostając w niskim zawisie, czekały na finał, jaki przygotowali piloci Bryz. Samoloty M-28 Bryza nadleciały z północy i wykonały efektowne rozejście zwane rozetą, tym samym kończąc udane I Morskie Pokazy Lotnicze.

Po całej masie entuzjastycznych opinii, artykułów oraz pozytywnego wydźwięku tej imprezy dołożymy wszelkich starań, by te pokazy wpisały się na stałe w kalendarz imprez lotniczych naszego kraju.


Tekst Krzysztof Godlewski
Zdjęcia Aviateam.pl