bieżącego roku z jednodniową wizytą w Dowództwie Marynarki Wojennej przebywał generał Harald Sunde - szef obrony Norwegii, który spotkał się z dowódcą Marynarki Wojennej RP admirałem floty Tomaszem Mathea.Podczas rozmów omówiono efekty dotychczasowej współpracy flot obu państw. Rozmawiano na temat współdziałania w ramach struktur międzynarodowych w aspekcie obecnych wyzwań i potencjalnych zagrożeń na morzu. Admirał floty Tomasz Mathea przedstawił delegacji norweskiej zadania polskich sił morskich, struktury oraz plany rozwojowe MW.
Nas, miłośników lotnictwa, bardziej zainteresował samolot , którym norweska delegacja przyleciała na lotnisko 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach. Był to Dassault Falcon 20ECM Norweskich Sił Powietrznych o numerze bocznym 053 w wersji wielozadaniowej. Wyposażony jest w plewę i flary służące do samoobrony. Głównymi zadaniami tej wersji Falcona są między innymi: kalibrowanie nawigacji, geolokalizowanie systemów radarowych, kalibracja środków podejścia. Przy pomocy tego samolotu prowadzone są także szkolenia walki elektronicznej sił narodowych, jak i sojuszniczych oraz prowadzone są szkolenia pozwalające podtrzymywać nawyki załóg operacyjnych. Samolot DA-20 jest również wykorzystywany w celach transportowych VIP, norweskiej rodziny królewskiej, ministra obrony narodowej i szefa obrony.
Samolot Dassault Falcon 20ECM o długości 17,2 m, wysokości 5,3 m i rozpiętości skrzy
deł 16,3 m wyposażony jest w dwa silniki Garett TFE 731 pozwalające na lot z prędkością przelotową 750 km/h (maks. 860 km/h) na wysokości 12800 m. Załoga samolotu składa się z sześciu osób.Była to pierwsza wizyta tego typu samolotu na lotnisku w Babich Dołach, dlatego zdecydowaliśmy się zaprezentować go na naszych łamach. W galerii zamieszczamy zdjęcia Falcona podczas postoju i kołowania na "czarnym pasie" gdyńskiego lotniska.
Opracowanie Michał Franczyk na podstawie źródeł www.mw.mil.pl , www.mil.no
Zdjęcia: Michał Franczyk, kmdr ppor. Czesław Cichy www.bl.mw.mil.pl
