
Od poniedziałku, 18 czerwca, na Bałtyku trwają manewry 3 Flotylli Okrętów. Okrętową Grupę Zadaniową manewrów utworzyły: fregata rakietowa ORP "Gen. T. Kościuszko", okręt ratowniczy ORP "Piast" oraz niszczyciel min ORP "Mewa". Do polskich okrętów dołączyła dzisiaj francuska fregata typu Tourville FNS "De Grasse", która w ostatnich tygodniach współpracowała ze śmigłowcami Mi-14PŁ w ramach ćwiczeń NATO na Morzu Północnym (zobacz "Dynamic Mongoose na Morzu Północnym").
Główne zadanie dla ćwiczących sił to przede wszystkim osłona transportu morskiego przed atakami z powietrza. Obronę przeciwlotniczą prowadzić będą dwie fregaty - polska ORP "Gen. T. Kościuszko" i francuska FNS "De Grasse". Zadanie obrony przeciwminowej otrzyma natomiast załoga niszczyciela min ORP "Mewa". Okręt ratowniczy "ORP Piast" będzie koordynował operacje ratownicze. W ćwiczeniu uczestniczą również załogi klucza śmigłowców pokładowych SH-2G. Ich zadaniem będą: lokalizacja i rozpoznanie podejrzanej jednostki, osłona działań abordażowych, symulowanie zagrożeń asymetrycznych z powietrza oraz wykonywanie misji SAR (ang. Search and Rescue poszukiwawczo - ratowniczych) we współpracy z okrętami.
Osłona transportu morskiego to dzisiaj kluczowe zadanie każdej floty wojennej. Dziennie na Bałtyku przebywa od 2 do 3 tysięcy jednostek. Prowadzone są wymiana handlowa, transfer surowców oraz ruch pasażerski. W polskich portach przeładowywanych jest średnio około 60 milionów

kmdr ppor. Czesław Cichy
www.bl.mw.mil.pl
fot. ilustracja Tomasz Grotnik