
W rejonie duńskiej wyspy Bornholm trwają największe na Bałtyku i jedne z największych w Europie ćwiczenia wojskowych i cywilnych służb odpowiedzialnych za ratowanie życia na morzu. Ich zasadniczym celem jest doskonalenie procedur działań sił międzynarodowych podczas reagowania na zdarzenia o charakterze masowym. Do udziału w ćwiczeniu swoje siły skierowały Dania, Szwecja, Polska, Litwa, Łotwa, Niemcy, Estonia, Finlandia, Francja oraz Rosja. Przebieg manewrów obserwują przedstawiciele Norwegii. Polska Marynarka Wojenna do udziału w Baltic Sarex 2012 skierowała śmigłowiec ratowniczy Mi-14PŁ/R z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie, okręt ratowniczy ORP "Lech" z 3. Flotylli Okrętów w Gdyni oraz specjalistów z Brzegowej Grupy Ratowniczej. W ćwiczeniu uczestniczy również polska jednostka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa m/s Pasat.

Jednym z ważniejszych etapów manewrów był wczorajszy Multisarex. Scenariusz tego elementu zakłada, że w tym samym czasie dochodzi do kilku wypadków na morzu. Efektywne prowadzenie akcji ratowniczej wymaga wówczas zaangażowania sił międzynarodowych. Z siedmiu śmigłowców biorących udział w ćwiczeniu tylko dwa zrealizowały wczoraj po trzy misje polski Mi-14PŁ/R oraz niemiecki Sea King. Pozostałe wykonały dwie lub jedną misję. Załoga śmigłowca polskiej Marynarki Wojennej uratowała wczoraj 17 osób. W ciągu dwóch dni ćwiczeń PŁ/R z Darłowa podjął na pokład 27 poszkodowanych oraz przetransportował na płonącą jednostkę szwedzką 6 strażaków. Okręt ratowniczy ORP "Lech" współpracował wczoraj z duńskim śmigłowcem EH101 Merlin oraz szwedzką Super Pumą.
Na Bałtyku każdej doby

W tym roku Dania po raz siedemnasty zorganizowała międzynarodowe służb ratowniczych Balic Sarex, po raz trzynasty uczestniczy w nich polska Marynarka Wojenna.
Zobacz:
Największe na Bałtyku manewry ratownicze
Gotowi na wszystko czyli Baltic Sarex "live"
Ratowanie dusz
kmdr ppor. Czesław Cichy
www.bl.mw.mil.pl